czwartek, 19 września 2013

Mama to nie wspinaczka.


-Niania nie wspinaj się po mnie - to ja klęcząc przed wieszającym się komputerem z bolącym gardłem.(czytaj pełna irytacja)

- Niania, to nie jest wspinaczka to jest mama - strofuję Nianię Tija.


wtorek, 17 września 2013

Tort ... ostatni w tym roku?

Powiem Wam szczerze, że lubię to robić. Lubię piec torty.


Delikatny biszkopt z lekką masą na bazie serka mascarpone skrywającą waniliowe gruszki oraz mus malinowy.
Chrupiące migdałowe płatki podkreślą smak tego niepowtarzalnego połączenia letnich aromatów. ;)))




wtorek, 3 września 2013

Prawie jak endo ;) czyli ratowanie koszulki

Tiji koszulki, szczególnie te nowe mają magiczną moc przyciągania plam.
Takich, których nie da się sprać.
Szkoda koszulki więc czasami stosuję recykling.

Koty mogłyby być niżej? Niestety ogon kota w prążki skrywa mroczną tajemnicę wylanego soczku.


Dobrze mówią dietetycy, że dzieci powinny pić wodę mineralną, tudzież "żywą" jak nazywa ją Tija.

Kotki narysowane są pisakiem do tkanin, który nabyłam, żeby poopisywać ciuszki Tiji do przedszkola.


Też czujecie taki ścisk żołądka ...?

Pamiętam, że jeszcze w niedzielę mówiłam, że Tija nie będzie za szybko zapamiętana w przedszkolu, bo nie płacze, jak tylko może usuwa się z drogi przedszkolankom.
Kiedy ja przeżywam ścisk żołądka, jak tam sobie radzi w pierwszym dniu przedszkola, panie przedszkolanki wreszcie oddychają z ulgą, że Tija zasnęła.
Nie tego się spodziewałam. A tymczasem- Tija plus dwóch chłopców ćwiczą cierpliwość opiekunek.
Jak to jedna powiedziała z uśmiechem "nie lubię skarżyć na dzieci po pierwszym dniu".

Może lepiej niechby już płakała. ;)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Prawa autorskie

Zdjęcia i teksty, o ile nie zaznaczyłam, że jest inaczej, są mojego autorstwa i podlegają prawu autorskiemu. Zanim skopiujesz - zapytaj.