Dostałam takiego emaila i posyłam dalej.
"Być może uchował się ktoś, kto nie wie, że do 1 czerwca trwa akcja
zbierania podpisów pod referendum w sprawie zniesienia obowiązku
szkolnego dla sześciolatków. Wg obecnych zapowiedzi dzieciaki z rocznika
2009 miałyby iść obligatoryjnie jako sześciolatki i razem z połową
rocznika 2008 (czyli w roczniku 150%).
Do referendum potrzeba pół miliona podpisów. W tej chwili jest ich już 409 tysięcy. Jeśli ktoś jest zainteresowany, zachęcam do podpisania (trzeba na kartce, długopisem). To już ostatnie dni kiedy można złożyć podpis.
Do referendum potrzeba pół miliona podpisów. W tej chwili jest ich już 409 tysięcy. Jeśli ktoś jest zainteresowany, zachęcam do podpisania (trzeba na kartce, długopisem). To już ostatnie dni kiedy można złożyć podpis.
Tu do pobrania formularz, który trzeba odesłać pocztą:
www.rzecznikrodzicow.pl/ referendum-edukacyjne-ratuj- maluchy-i-starsze-dzieci-tez# overlay-context=materialy-do- referendum-edukacyjnego (Można wysłać kartę choćby z jednym podpisem).
www.rzecznikrodzicow.pl/
Na stronie można też znaleźć miejsca gdzie - w całej Polsce - można złożyć podpis:
Tu do poczytania- ciekawy artykuł nt. reformy:
wyborcza.pl/1,95892,13807263,_ Niech_sie_hartuja_____nie_ zgadzam_na_eksperymenty.html
i raport PAN na temat reformy:
wyborcza.pl/1,95892,13807263,_
i raport PAN na temat reformy:
Prześlij dalej."
Wydaje mi się, że w tym emailu są pomylone roczniki dzieci, które miałyby iść razem do szkoły. Trzeba to sprawdzić.
OdpowiedzUsuń